Na fali ogólnego zainteresowania książką autorstwa Scotta Jurka "Jedz i biegaj", naturalnym bieganiem i zdrowym odżywianiem, proponuję Czytelnikom autorski przepis na wegetariańską pieczeń z curry.
WEGETARIAŃSKA PIECZEŃ Z CURRY
SKŁADNIKI:
- 1 duża cebula;
- 1 ząbek czosnku (średni);
- 4 duże marchewki;
- 1 średni seler;
- 3 korzenie pietruszki;
- 2 łyżki stołowe kaszy manny;
- 1/2 opakowania przyprawy curry;
- 1/2 szklanki orzechów włoskich (łuskane);
- pieprz, sól;
- ziele angielskie;
- liść laurowy;
- oliwa z oliwek;
PRZYGOTOWANIE:
Marchew,
seler i pietruszkę ugotować w wodzie z dodatkiem liścia laurowego i
ziela angielskiego (przyprawy do smaku wg indywidualnego upodobania).
Po zagotowaniu wyjąć z wody.
Na patelni rozgrzać
oliwę z oliwek; cebulę poszatkować (ja zrobiłem to w blenderze) i
podsmażyć. Dorzucić cały ząbek czosnku. Smażyć na złoty kolor (uważać,
żeby nie przypalić) pod przykryciem.
Marchew, seler i pietruszkę poszatkować (ja pociąłem na
mniejsze kawałki i zmiksowałem w blenderze - nożem a nie rozgniataczką.
Warzywa mają być poszatkowane, a nie przypominać zupkę dla niemowląt).
Do warzyw dodać usmażoną cebulę (bez czosnku), zmiksowane orzechy,
pieprz, sól i curry oraz kaszkę manną - żeby uzyskać bardziej gęstą
konsystencję.
Przygotowaną masę przełożyć do małej keksówki
wyłożonej papierem do pieczenia (nie przywiera i łatwiej będzie
wyciągnąć, ale można też obsypać formę bułką tartą).
Piec w piekarniku w temperaturze 180 st z termoobiegiem przez 50 minut; potem zmniejszyć temperaturę do 150 i piec 10 minut bez termoobiegu z funkcją podgrzewania "góra - dół".
Wyciągnąć z formy, pozostawić do ostygnięcia.
Można podawać jako obkład do chleba albo jeść jako osobne danie np. z ziemniakami lub kaszą.
Smacznego :)
P.S. Zamiast kaszki manny można dodać bułkę tartą. Proporcje warzyw i przypraw w ramach upodobań.